W każdej szkole na ścianie gabinetu chemicznego wisi tablica - czasami podniszczona, na pierwszy rzut oka nudna i niezrozumiała. Kiedy mówię, że jest to układ okresowy pierwiastków uczniowie wzruszają ramionami, nic im to nie mówi…Nie zdają sobie sprawy, że patrząc na ten kawałek wiszącego płótna widzą tak naprawdę pierwiastki, z których zbudowany jest cały Wszechświat, a to już robi wrażenie…. Za twórcę układu okresowego uważa się powszechnie Dmitrija Mendelejewa. Uczony ten próbował ułożyć pierwiastki w tabele, oparte na porządkowaniu ich w oparciu o ich masy atomowe. 6 marca 1869 roku opublikował pierwszy układ okresowy, w którym zebrane już były ponad 63 pierwiastki. Dmitrij Mendelejew zestawił wszystkie znane ówcześnie pierwiastki w kolejności wzrastających mas atomowych (pojęcie liczby atomowej jeszcze nie istniało) i zauważył, że właściwości pierwiastków powtarzają się okresowo. Właśnie ze względu na właściwości pierwiastków zamienił położenie kilku pierwiastków, pomijając regułę wzrastającej masy atomowej. I była to bardzo dobra decyzja. Forma tablicy, jaką przyjęło to zestawienie, była niezbyt podobna do tej, jaką posługujemy się dzisiaj. Mendelejew zostawił też puste miejsca w układzie okresowym (np.: pod glinem i krzemem) w przekonaniu, że w przyrodzie z pewnością istnieją pierwiastki o przewidywanych przez niego właściwościach i masach atomowych, a odkrycie ich jest kwestią czasu. Zaledwie 6 lat po ogłoszeniu układu odkryto gal a wkrótce i german, wpisujące się doskonale w wolne miejsca pozostawione w układzie, co absolutnie potwierdzało słuszność układu Mendelejewa i jego chemiczny geniusz. I tak narodziła się tablica, która wisi na ścianie każdej pracowni chemicznej, w każdej szkole na świecie…. Mendelejew nigdy nie otrzymał Nagrody Nobla z chemii za swój układ, a dziś ma on już 118 pierwiastków i cały świat naukowy nadal gorączkowo poszukuje następnego 119 pierwiastka… W naszej szkole postanowiliśmy z uczniami klasy VIII uczcić 152 urodziny układu okresowego łącząc naukę z zabawą. Urodziny bez słodkości są niemożliwe, więc uczniowie przygotowali 118 babeczek, tyle ile jest obecnie pierwiastków w układzie okresowym. Każda babeczka miał symbol pierwiastka i jego liczbę atomową Z. No i zaczęło się układanie, które zajęło im zdecydowanie mniej czasu niż Mendelejewowi. Przy okazji układania poznawaliśmy historię jego powstawania i znaczenie dla naszego życia codziennego. Najbardziej oczekiwanym momentem była oczywiście degustacja „pierwiastków” Nie tylko dla uczniów…. Dlaczego zaprosiliśmy na urodziny układu okresowego uczniów klas VI? To proste…Oni swoją przygodę z układem okresowym i chemią zaczną dopiero od września nowego roku szkolnego, gdy będą już uczniami klasy siódmej. Chcieliśmy im dzisiaj pokazać, o czym będą się uczyć na lekcjach chemii, co ich czeka w tajemniczej sali 5. Poczęstowaliśmy ich babeczkami ale zanim mogli ich spróbować musieli wykonać zadanie - odszukać w układzie okresowym symbol i podać nazwę pierwiastka wypisanego na wybranej babeczce. Wszystkim się udało, a niektórym tak się spodobało i zasmakowało, że wybrali kilka “pierwiastków”. Zaprosiliśmy ich także do wykonania prostych doświadczeń, do których wykorzystali „chemikalia” znane im w domu – ocet, sodę oczyszczoną, wodę utlenioną… Przy okazji „starsi chemicy” podali nazwy stosowanych naczyń w laboratorium i udzielali rad, jak opanować drżenie rąk podczas wykonywania doświadczeń chemicznych… Mamy nadzieję, że wspólne świętowanie zachęciło wszystkich do poznawania chemii na co dzień. Wszystkie doświadczalne wulkany “wybuchły”.