Dla mnie ten 2-tygodniowy pobyt na kursie w Oxford był świetną okazją nie tylko do rozwoju w kwestii warsztatu metodologicznego i językowego, ale również była to okazja do spotkania z żywym językiem angielskim i kulturą kraju anglojęzycznego, co jest również elementem podstawy programowej w nauczaniu języka angielskiego w szkole. Kurs, który wybrałam w ramach programu Erasmus+, jest adresowany do nauczycieli języka angielskiego nie będącymi rodowitymi użytkownikami tego języka, którzy chcą uaktualnić swoją wiedzę z zakresu metodologii i materiałów do nauki, poszerzyć umiejętności językowe i świadomość kulturową. Kurs skupia się również na zajęciach społecznych i kulturowych, umożliwia wymianę doświadczeń nauczycieli z różnych zakątków świata, z różnym doświadczeniem, uczących w różnych systemach edukacyjnych i z rożnymi uczniami. Plan kursu zakłada aktywny udział uczestników w warsztatach, tworzenie własnych prezentacji, uczestniczenie w dyskusjach, dzielenie się pomysłami i doświadczeniem z innymi nauczycielami języka angielskiego. Podczas mojego kursu miałam okazję wymienić się doświadczeniami z nauczycielami z Czech, Słowacji, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Holandii, Ukrainy oraz Polski:) Szczegółowy plan kursu, oprócz ramowych treści był na bieżąco dostosowywany do potrzeb uczestników. W ten oto sposób jeden blok zajęć był poświęcony zastosowaniu technologii w nauczaniu języka, wykorzystaniu przydatnych aplikacji oraz autentycznych materiałów w nauczaniu języka. Jednak Oxford to również, albo przede wszystkim miasto, które jedną nogą stoi w przyszłości, a jedną w przeszłości. Dyrektor działu szkolenia szkoły, do której uczęszczałam, Dave Briggs, jest ekspertem w historii miasta Oxford. Dzięki niemu usłyszeliśmy i dowiedzieliśmy się o wielu interesujących miejscach pod względem historii w Oxford. Oxford to miasto pełne pięknych wiktoriańskich budowli, w których mieszczą się nowoczesne biura, to miasto najstarszych i największych uczelni, usytuowanych w historycznych budynkach, a bazujących na najnowszych osiągnięć z dziedziny nauki. To na uczelniach w Oxford kształcą się przyszli światowi politycy, ludzie sztuki i nauki. Oxford to miasto Alicji w Krainie Czarów i Herrego Pottera. Dzięki 2-tygodniowemu pobytowi w tym pięknym mieście, byłam w miejscach, gdzie Lewis Carroll (Charles Lutwidge Dodgson) wpadł na pomysł napisania i pisał „Alicję w Krainie Czarów”, J.R.R. Tolkien tworzył „Władcę Pierścieni”, a Bill Clinton, Elizabeth Taylor, Tony Blair czy Margaret Thatcher jedli i pili w lokalnych pubach i tawernach. Jedno z tych miejsc datuje się na rok już 1381!