20.09.18 klasa 5a wraz z rodzicami i wychowawcą zebrali się na ognisku by lepiej się poznać, porozmawiać przy kiełbasie, piankach, chipsach oraz coli. Tak, tak – przy wszystkich niezdrowych przekąskach, jakie niesie ze sobą ognisko :-). Mimo, iż był środek tygodnia – nikogo nie zabrakło. Cała dwudziestotrzyosobowa załoga 5a, bawiła się do godzin wieczornych przy ognisku. Żartom, wspaniałym nastrojom i harcom na pobliskim placu zabaw nie było końca. Uczniowie wraz z wychowawcą rzucili wyzwanie rodzicom, organizując zawody w przeciąganiu liny. Nie trzeba chyba mówić, kto wygrał? – Oczywiście 5a :-)! Mimo zaciętej rywalizacji, zwyciężył charakter i współdziałanie grupy. Ognisko było ważnym elementem w procesie kształtowania ducha klasy, utożsamiania się z nią , budowania więzi i dobrych relacji na trzech poziomach: uczniowie-uczniowie, uczniowie-wychowawca, wychowawca-rodzice. Warto dodać, że dzieci zrozumiały, iż RAZEM można więcej, lepiej, sprawniej. Pierwszy etap podróży klasowej rozpoczęty, czekamy na kolejne wyzwania :-)…