4 stycznia 2018 roku pojechaliśmy do Wierzonki na konkurs matematyczno-informatyczny reprezentować naszą szkołę. Pojechaliśmy busem i jak dotarliśmy, byliśmy miło i serdecznie powitani. Na początku po przydzieleniu każdej szkole stanowiska musieliśmy zaprogramować robota. Nam poszło to najsprawniej. Ogólnie rzecz biorąc były 3 etapy: - I etap (zaprogramowanie robota), - II etap (eliminacje), - III etap (finał). Następnie rozpoczął się II etap. Polegał on na tym, że zaprogramowanymi robotami musieliśmy zdobyć kartoniki swojego koloru, pod którymi kryły się zadania matematyczne, ale był jeden haczyk; nie wolno było strącić kartonika przeciwnika. Ten etap przeszedł nam sprawnie. Do finału doszły 3 szkoły z największą liczbą punktów. Oczywiście my się też dostaliśmy. Etap III polegał na tym samym. Wyszł0 na to, że zajęliśmy III miejsce, choć różnice punktowe były minimalne. Potem przyszedł czas na poczęstunek. Moim zdaniem warto było pojechać i sprawdzić się z dziedziny matematyki oraz poznać nowych ludzi z innych szkół. W takim krótkim podsumowaniu sympatycznie spędziłam ranek i popołudnie.